Zaśmiecanie alejek w ogródkach działkowych to poważny problem, który jest regulowany przez przepisy dotyczące Rodzinnych Ogrodów Działkowych.
Regulamin ROD wyraźnie zabrania zanieczyszczania działek i terenów wspólnych wszelkimi odpadami. Działkowcy są zobowiązani do segregowania śmieci, a spalanie resztek roślinnych jest surowo zabronione i może skutkować mandatem.
Jeśli ktoś wyrzuca śmieci na alejki zamiast do kontenerów, może zostać ukarany grzywną nie niższą niż 500 złotych zgodnie z Kodeksem Wykroczeń. W przypadku podrzucania śmieci na cudzą działkę, właściciel może zgłosić sprawę na policję lub straż miejską, a kluczowe będzie zdobycie dowodów, np. nagrania lub zdjęcia.
W ogrodach działkowych są kontenery na różne frakcje odpadów i działkowcy powinni przestrzegać zasad ich użytkowania. Odpady wielkogabarytowe i budowlane muszą być usuwane na koszt działkowca, a brak segregacji może skutkować wyższymi opłatami.
Wczoraj zauważyłam w alejce Spacerowej, że ktoś wyrzucił odpady na ławkę. Przysiadają na niej czasami starsze osoby zmęczone marszem do swojej działki. Wśród śmieci były jakieś metalowe przedmioty, połamane kółka od wózka puszki po piwie oraz coś wyglądające na kołdrę. Wszystko wywalone na ławeczkę zamiast do kontenera. Powstaje więc pytanie: komu żeś to chamie zostawił?


